Zarezerwuj teraz!

Czy wiesz, że...

Zbiór Ciekawostek

Czy wiesz, że...

Kraków to nie tylko piękne miasto pełne zabytków, ale i miejsce, które posiada wyjątkową duszę i charakter. Chcemy podzielić się z Toba garstką legend na temat miasta Kraka i zaskoczyć Cię kilkoma ciekawostkami związanymi z tym niezwykłym miejscem.

Bunkry w Krakowie

W Krakowie obejrzysz nie tylko piękne kamieniczki i urocze uliczki, to także to co znajduje się pod nimi, a konkretnie podziemne bunkry znajdujące się pod Parkiem Krakowskim i w okolicach ulicy Krakowskiej, oraz Placu Inwalidów. To schrony, które zostały zbudowane w czasie drugiej wojny światowej w czasie nasilonego bombardowania ze strony okupantów. Wejścia do bunkrów są zakratowane i rzadko są udostępniane dla zwiedzających, co nie znaczy, że wcale! Warto oczekiwać na Noce Muzeów, kiedy to Małopolskie Stowarzyszenie Miłośników Historii „Rawelin”, pełniące pieczę nad tymi obiektami niekiedy udostępnia je turystom.

Lajkonik

Jeśli znajdziesz się w Krakowie na przełomie maja i czerwca, zachęcamy do wzięcia udziału w wydarzeniu odbywającego się w czwartek, zaraz po Bożym Ciele na dziedzińcu klasztoru ss. Norbertanek, którego głównym bohaterem jest legendarny Lajkonik. To tradycja na cześć zwierzynieckich włóczków, którzy uratowali Kraków stając do walki z Tatarami. Legenda głosi, że po wygranej walce postanowili zrobić żart krakowianom, wpadając do miasta przebrani w tatarskie stroje i na zdobytych podczas starcia koniach udawali najeźdźców. Kiedy okazało się, że to figiel, mieszkańcy Krakowa z wdzięczności za odparcie wroga i uratowanie przed zniszczeniem, wyprawili wielką biesiadę na ich cześć.

Zagaszacze do pochodni

Spacerując po krakowskich uliczkach na pewno rzuciły Ci się w oczy „dziurkowane” bloki kamienne umieszczone najczęściej na murach, tuż przy wejściach do kamienic. Do czego służyły? Otóż zanim jeszcze w XIX wieku wprowadzono uliczne oświetlenie gazowe, mieszkańcy po zmroku musieli oświetlać sobie drogę do domu za pomocą ręcznych pochodni. Kiedy docierali do celu, potrzebowali ugasić swoje źródło światła i tu pomocne były właśnie te specjalne otwory w murze, tzw. zagaszacze, pozwalające na skuteczne gaszenie płomienia. Obecnie zachowało się jeszcze kilka z nich, które możesz zobaczyć np. przy wejściu do Sukiennic, oraz przy ulicy Świętego Jana i Kanon.

Pomnik na Placu Bohaterów Getta

Na Placu Bohaterów Getta stoją nietypowe pomniki – 70 większych i mniejszych, ustawionych w rzędach krzeseł. O co chodzi? Meble te upamiętniają tragedię zamieszkujących tu niegdyś Żydów, którzy zostali wywiezieni do obozów koncentracyjnych. Żeliwne siedzenia zostały postawione tak jak stali mieszkańcy getta podczas apelu. Autorami pomnika są artyści z Biura Projektowego Lewicki i Łata, którzy zainspirowani opisem z książki Tadeusza Pankiewicza „Apteka w getcie krakowskim”, wspominającym wynoszone na plac Zgody niszczejące meble, postanowili upamiętnić mieszkańców krakowskiego getta, stawiając ten szczególny pomnik na placu obecnie nazwanym na cześć przesiedlanych mieszkańców.

Hejnał Mariacki

Hejnał Mariacki niegdyś grany był tylko w południe, punktualnie wyznaczając godzinę 12. To dzięki niemu, Kraków był pierwszym miastem w Polsce, w którym podawano dokładnie czas. Na pewno znasz melodię Hejnału i kojarzysz, że nagle się ona urywa, a wiesz dlaczego? Niegdyś strażnik z Mariackiej wieży, hejnalicy dawał trąbką sygnał do otwierania i zamykania bram grodu Kraka. Trąbił także wtedy, gdy dostrzegł zagrożenie ze strony zbliżającego się wroga. Pewnego dnia, kiedy pod Kraków zbliżyli się Tatarzy, strażnik zaczął grać by zaalarmować niebezpieczeństwo, dając znać, by czym prędzej zamknięto bramy, jednak nim skończył grać, tatarska strzała przebiła mu gardło i melodia się urwała. Na cześć tego wydarzenia już zawsze melodia urywa się w tym samym momencie… a przynajmniej tak głosi legenda, która – jak to legenda - nie jest prawdziwa. Ta historia została wymyślona przez Anielę Pruszyńską, która zapytana podczas kolacji z Ericiem P. Kellym dlaczego hejnał tak nagle się kończy, wymyśliła historię o trębaczu i tatarskiej strzale.

Bazylika Mariacka

Pozostając przy temacie Bazyliki Mariackiej – zwróć uwagę na jej fasadę ujętą w dwie wieże o różnych wysokościach. Legenda głosi, że budową owych wież zajmowało się dwóch braci, uznawanych za znakomitych budowniczych ówczesnych czasów. Starszy z nich zajął się budową wieży południowej, natomiast młodszemu przypadła budowa wieży północnej. Z początku budowa z obydwu stron szła w podobnym tempie, lecz po pewnym czasie okazało się, że starszemu z braci praca idzie szybciej i południowa wieża znacznie przewyższa północną. To doprowadziło młodszego z braci do zazdrości i ataku furii, w wyniku której zabił swojego starszego brata. Niedokończone dzieło zdecydował się przykryć kopułą, a swoją północna wieżę, która aktualnie jest wyższa, postanowił zbudować zgodnie ze swym założeniem. Młodszego brata nie przestawało jednak gryźć sumienie przez haniebny czyn, którego dokonał i w dniu poświęcenia kościoła mariackiego, stanął na szczycie wieży i trzymając nóż, którym śmiertelnie ugodził brata, przyznał się publicznie do jego zabójstwa, po czym skoczył w dół. Po dziś dzień w bramie Sukiennic wisi legendarny nóż, który ma przypominać o tym makabrycznym wydarzeniu.

Alvernia Studios

Pod samym Krakowem, jadąc w kierunku Katowic, dokładniej w miejscowości Alwernia znajduje się kompleks nietypowych białych budynków w kształcie białych kopuł, nasuwających skojarzenie stacji kosmicznej. Bańkowe miasteczko należy do wytwórni filmowej Alvernia Studios, stworzone zostało przez Stanisława Tyczyńskiego, byłego właściciela radia RMF FM. Początkowo w kompleksie miała mieścić się siedziba radia, ale kiedy została sprzedana Bauer Media, Tyczyński postanowił urządzić tam studio filmowe, będąc jednocześnie ciekawą gratką architektoniczną na trasie Kraków - Katowice

Krakowski Ogród Botaniczny

W krakowskim Ogrodzie Botanicznym – notabene najstarszym w Polsce tego typu ogrodzie, założonym w 1783r znajdziesz nie tylko fascynujące gatunki roślin, ale i słynny Dąb Jagielloński, liczący sobie aż 230 lat. Został tu posadzony, jako kilkuletnie drzewko i po dziś dzień rośnie tuż przy sadzawce, w otoczeniu malowniczej zieleni. Ponieważ sam Ogród Botaniczny jest cennym obiektem przyrody, ale i pomnikiem historii, nauki, oraz sztuki ogrodniczej, został on wpisany do rejestru zabytków.

Na skróty

Apartamenty

Znajdziesz nas

Krakownow.com

+48 730 056 056

Rezerwuj online